Fragment mszy św. 8.08.2021
Źródło: www.deutscher-orden.at
|
W 2020 r. minęło 30 lat od założenia pierwszego domu opieki św. Anny w Raisdorf (zaczął działać 1 stycznia 2021 r.). Stało się to w znaczącym roku i klimacie - obchodów 800-lecia powstania Zakonu Krzyżackiego. Wtedy w Zakonie to zrodziła się myśl praktycznego zaakcentowania rocznicy poprzez powrót do pierwotnego, szpitalnego charyzmatu zgromadzenia. Od tego momentu tylko na terenie Niemiec powstały 63 placówki o bardzo zróżnicowanym charakterze. Wszystkie one nazywane są w skrócie Ordenswerke (Deutschordenswerke - Dzieła Zakonu Niemieckiego).
Opieką objęto wszelkie uzależnienia: działa 17 placówek terapeutycznych oraz 11 klinik
rehabilitacyjnych. 24 placówki zajmują się osobami starszymi, zapewniając pełną opiekę ambulatoryjną oraz prowadząc domy starości. Zakon opiekuje się nie tylko seniorami, ale także wszystkimi potrzebującymi dziećmi i młodzieżą (8 placówek). Trzy instytucje dedykowane są pomocy niepełnosprawnym. We wszystkich placówkach zatrudnionych jest ok. 2900 pracowników różnych specjalności.
Są to bardzo nowoczesne instytucje, wprowadzające i wykorzystujące innowacyjne sposoby terapii i opieki. Wszyscy potrzebujący mają zapewnioną nie tylko opiekę i pomoc lekarską, ale także duszpasterską. Prowadzi ją Ojciec Jörg Eickelpasch OT., który zanim wstąpił do Zakonu w 2003 r. studiował pracę socjalną w Paderborn i pracował w hospicjum św. Elżbiety w Lohmar-Deesem, niedaleko Bonn. Warto dodać, że pomoc duszpasterska świadczona jest niezależnie od narodowości, pochodzenia, religii, czy światopoglądu potrzebujących, choć oczywiście podstawą działań jest duchowość chrześcijańska. W wielu placówkach bardzo aktywni są Familiarzy Zakonu, którzy także troszczą się o finansowanie ich działalności.
Plany rozwoju działalności sieci placówek socjalnych Zakonu są bardzo bogate. Ich realizacja zależy jednak od aktualnej sytuacji epodemiologicznej.
Dzisiejsze święto założycielskie Zakonu Krzyżackiego, Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie zwraca uwagę nie tylko na Patronkę Zakonu i jej szczególną opiekę nad zgromadzeniem. Przypomina o jego początkach w Ziemii Świętej i pierwotnym, szpitalniczym charakterze. Przyjęta data nawiązuje do dokumentu z 6 lutego 1191 r., w którym papież Klemens III potwierdził założenie zakonu i wziął go pod swoją opiekę. Do tej pory zgromadzenie było spontanicznie powołanym bractwem zajmującym się szpitalem powstałym pod Akką w 1189 r., wspieranym prze księcia Fryderyka Szwabskiego (który zmarł pod Akką 20 stycznia 1190 r.) oraz cesarza Henryka VI.
Wprawdzie, jak pisał Klaus Militzer, mimo papieskiego przywileju ochronnego, wydanego szóstego lutego 1191 roku przez papieża Klemensa III, szpital natknął się na wiele trudności. Po zdobyciu Akki przez krzyżowców, dwunastego lipca 1191 roku, nie otrzymał obiecanego wcześniej szpitala Ormian i musiał zaakceptować fakt, że to joannitom udzielono przywileju, który wszystkie szpitale w zdobytym mieście poddawał ich nadzorowi (Historia zakonu krzyżackiego, Kraków 2007, s. 12), to ten właśnie moment zakonna tradycja uznaje za początek zakonu, a poparcie papieskie zapewniło mu rozwój zarówno w sferze duchowej, jak i ziemskiej.
W tym roku przypadku 830. rocznica tego jakże istotnego papieskiego aktu. Z tej okazji Zakon zaprasza jutro na mszę św., którą w krzyżackim kościele św. Elżbiety w Wiedniu odprawi wielki mistrz, Frank Bayard OT. Będzie transmitowana na zakonnym kanale YouTube:
Jestem Twoją radością -
więc nie bój się być szczęśliwym!
Jestem w Twojej potrzebie;
ponieważ sam to wycierpiałem.
Jestem w Twojej śmierci;
ponieważ dzisiaj, kiedy się urodziłem,
zacząłem z Tobą umierać
Już od ciebie nie odejdę.
Cokolwiek Tobie się stanie
przez jakąkolwiek ciemność Twoja ścieżka
Może cię też poprowadzić -
uwierz, że tam jestem!
Uwierz, że moja miłość jest niezwyciężona!
Więc to także Twoja Noc
Święta Noc.
Zapal teraz świece z pewnością-
że są mocniejsze
niż cała ciemność.
(Karl Rahner)
Błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia i pomyślności w Nowym Roku życzy wielki mistrz Frank wraz z konwentem i urzędem wielkiego mistrza