Z kalendarzy krzyżackich w tym tygodniu ... (2)

Kalendarz średniowieczny

6 listopada - Wspomnienie  - św. Leonarda

8 listopada - Trzy lekcje - świętych Czterech Koronowanych, męczenników - w oktawę „Wszystkich świętych” Kościół wspominał swoich czerech pierwszych męczenników:   Sewera (Sekundiusza), Seweriana, Karpofora i Wiktoryna. Zgodnie z tradycją tych czterech mężczyzn poniosło śmierć męczeńską w Rzymie lub w Castro Alba. Opis męczeństwa św. Sebastiana wspomina, że byli oni żołnierzami, którzy odmówili złożenia ofiary bożkowi Eskulapowi i zginęli z tego powodu z rozkazu cesarza Dioklecjana (284-305). Ich ciała pochowali papież Milcjades i św. Sebastian na cmentarzu świętych Marcelina i Piotra przy via Labicana. 

9 listopada - Trzy lekcje - św. Teodora, męczennika

10 listopada - Wspomnienie - św. Marcina I papieża i męczennika (zm. 655 r.)

11 listopada - Semi duplex  - św. Marcina, biskupa

 

Kalendarz współczesny

6 listopada - Wspomnienie dowolne św. Leonarda

7 listopada - Wspomnienie dowolne św. Willibrorda, biskupa Utrechtu

9 listopada - Święto poświęcenia Bazyliki laterańskiej

10 listopada - Wspomnienie obowiązkowe św. Leona Wielkiego, papieża

11 listopada - Wspomnienie obowiązkowe - św. Marcina, biskupa  

 
 

Arcyksiążę Maksymilian Habsburg - 42. Wielki Mistrz

 

W dniu 2 listopada 1618 r. zmarł w Wiedniu arcyksiążę Maksymilian, wielki mistrz Zakonu Krzyżackiego (21. 05. 1585/12. 12. 1590 - 2. 11. 1618 r.) Był synem cesarza Maksymiliana II Habsburga i Marii, siostry hiszpańskiego władcy Filipa II. Wsławił się nie tylko zaangażowaniem w walkę o tron polski po śmierci króla Stefana Batorego, ale  przeszedł do historii głównie jako reformator Zakonu Krzyżackiego. W 1606 r. odnowiono Statuty zakonne i utworzono seminarium dla kapłanów krzyżackich. Przede wszystkim jednak nowy wielki mistrz skierował Zakon na drogę walki z Turkami.

 

Arcyksiążę  Maksymilian urodził się 12. 10. 1558 r. w Wiener Neustadt. Przebywając na wiedeńskim dworze był przygotowywany do kariery duchownej. Jego nauczycielem był świetnie wykształcony humanista, flamandczyk Ogier Ghislain de Busbecq. W kręgu wychowawców młodego Habsburga znajdowali się jeszcze rycerz Ruprecht von Stotzingen oraz duchowni: Nikolaus von Coret i Martin Gertsmann (późniejszy biskup wrocławski).

Do Zakonu wstąpił na kapitule generalnej w Margentheim 3. 12. 1584 r. Płaszcz otrzymał w wiedeńskim kościele Augustianów 4. 05. 1485 r., a już 21. 05 został koadiutorem urzędującego wielkiego mistrza Heinricha von Bobenhausen, który ostatecznie zrezygnował z urzędu 12. 12. 1590 r. 

Tuż po wstąpieniu do Zakonu zaangażował się w walkę o tron polski. Przez swoich stronników (szlachtę litewską, większość biskupów oraz wpływowy ród małopolski

 
Malarz nieznany, Portet wielkiego mistrza Maksymiliana, 1594, konwent braci Zakonu Krzyżackiego w Lana

Zborowskich) został ogłoszony królem Rzeczypospolitej, jednak próba zdobycia Krakowa nie powiodła się, a królem został wybrany Zygmunt III Waza. W dniu 24. 01. 1588 r. Maksymilian przegrał pod Byczyną bitwę z hetmanem wielkim koronnym Janem Zamoyskim i odstał się do niewoli. Przebywał w Zamościu i Krasnymstawie, a koszty wykupu z niewoli poniósł Zakon. 

Jego wielkim celem jako wielkiego mistrza była odbudowa pozycji Krzyżaków i uczynienie go użytecznym. Widział to przede wszystkim w perspektywie wytyczenia nowych celów i sposobów realizacji pierwotnej misji - walki z niewiernymi. Jako głównych przeciwników wdział tu Turków. Kiedy w 1593 r. Turcy oficjalnie wypowiedzieli Habsburgom wojnę, Maksymilian, ówczesny regent Styrii poprosił kapitułę generalną o rycerzy krzyżackich do walki. Zgłosiło się 30 rycerzy i 70 służebnych, a wyprawa roku 1594 stała się czynnikiem wzmacniającą wewnętrznie znajdujący się w kryzysie Zakon. Jednolicie ubrani i oznakowani rycerze stali się też bardziej widoczni. Na tej bazie zbudowano nową redakcję Statutów Zakonu, uchwaloną w 1606 r. - każdy rycerz wstępujący do Zakonu musiał odbyć trzyletnią służbę na pograniczu z Węgrami lub gdziekolwiek indziej i wyposażony w dwa konie służyć w walce z niewiernymi. Mimo, że w tym samym podpisano rozejm z Turkami to Zakon Krzyżacki otrzymał nowy impuls do działania. Maksymilian nie ograniczył się jedynie do sfery militarnej. Był świadomy upadku życia konwentualnego i duchowości Zakonu, które także bardzo oddziaływało na morale i tożsamość jego członków. W XVI w. ze zgromadzenia odeszli praktycznie wszyscy kapłani i zachodził potrzeba szybkiego wykształcenia nowych księży. Stąd zapoczątkowany przez Maksymiliana proces otwierania własnych seminariów duchownych. Pierwsze z nich zostało otwarte w 1606 r. w Mergentheim. 

Arcyksiążę pomyślał także o materialnej podstawie dalszego funkcjonowania Zakonu. Dzięki jego hojnej legacji (200 000 Guldenów) w 1621 zakupiono dobra we Freudenthal (Bruntal) na Morawach, które odegrały później bardzo ważną rolę w dziejach zgromadzenia. 

Wielki mistrz Maksymilian zmarł 2 listopada 1618 r. w Wiedniu i został pochowany kościele parafialnym w Innsbrucku. 

 

 

 

Z krzyżackich kalendarzy w tym tygodniu (1) …

 

Kalendarz średniowieczny:

31 października - Wspomnienie (1264-1442) św. Kwintyna z Amiens, męczennika zmarłego ok. 287 r. w Galli. Według legendy był synem senatora rzymskiego. Udał się tam wraz z misjonarzem, św. Lucienem (Lucjanem) z Beauvais, także męczennikiem. Kwintyn osiadł w Amiens, gdzie wsławił się licznymi cudami. Z powodu swojej działalności, a szczególnie kazań był torturowany przez prefekta rzymskiego, a następnie ścięty. 

1 listopada - Święto (1264-1442 Totum duplex) Wszystkich Świętych

3 listopada - Wspomnienie (XIV w. - 1442 - IX lekcji) - św. Huberta, biskupa Liege

 

Kalendarz współczesny:

31 października - Wspomnienie dowolne św. Wolfganga, biskupa Regensburga

1 listopada - Święto Wszystkich Świętych

2 listopada - Wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych 

3 listopada - Wspomnienie dowolne: św. Huberta, biskupa Liege; św. Pirmina, opata i biskupa, apostoła Nadrenii; św. Marcina z Porres, zakonnika

4 listopada - Wspomnienie obowiązkowe św. Karola Boromeusza, biskupa Mediolanu

 

Śluby wieczyste w Weyarn

W dniu 16 września 2023 roku w kolegiacie św. Piotra i Pawła w Weyarn w Górnej Bawarii, w siedzibie Przeoratu Prowincji Niemieckiej Zakonu Krzyżackiego śluby wieczyste złożyło dwóch Braci: Frater Augustinus Pühler i Frater Samuel Giuliano. Mszy św. Pontyfikalnej, odprawionej z okazji Święta Podwyższenia Krzyża, tytularnego święta Zakonu Krzyżackiego, przewodniczył wielki mistrz, Frank Bayard OT.

W swoim kazaniu zauważył, że prestiż społeczny i szacunek, którymi niegdyś cieszyły się osoby zakonne i w ogóle kapłani, obecnie ustąpiły miejsca nieufności i odrzuceniu. Wielki mistrz mówił: „Dzisiaj w rodzinie zakonnej panuje jeszcze większa radość, gdy dwóch młodych mężczyzn publicznie składa śluby, potwierdzając

 

świadectwo o swoim oddaniu Bogu i Zakonowi, składając dożywotnią obietnicę cnót ewangelicznych, dając tym samym do zrozumienia, że ​​nie noszą krzyża jako ozdoby piersi, szyi itp., ale raczej chcą to nosić głęboko w sercu.” „Składanie ślubów oznacza całkowite oddanie się Bogu, a więc zawsze ludziom, w których objawia się nam Chrystus. Oznacza to aktywację wszystkich sił życiowych dla królestwa Bożego – zaufanie, że energia zostanie odnowiona i dana na nowo nie pomimo, ale poprzez oddanie. Droga, która jest procesem trwającym całe życie – pracą w toku – próbą głębszego wciągnięcia się w zbawcze dzieło Boga, próbą głębszego zagłębienia się w to, co zawierają cnoty ewangeliczne: czystość, ubóstwo i posłuszeństwo. Wspaniale oddaje to symbolika krzyża noszonego na szyi przez braci zawierającego: węża, sakiewkę i krzyż”. Wielki mistrz Frank życzył braciom nieustającej radości  powołania, ciągłej obecności życzliwych ludzi i obiecał modlitwę o Boże błogosławieństwo. 

Po odmówieniu Wielkiej Litanii Bracia Augustinus i Samuel złożyli wieczną profesję wieczystą na ręce przeora, O. Christopha Kehra. 

(Opracowano na podstawie https://deutscher-orden.com/blog/ewige-feierliche-profess-in-weyarn/)

 
 

Uroczystość Wniebowzięcia NMP

Z Konstytucji Apostolskiej "Munificentissimus Deus" papieża Piusa XII

 

Święci Ojcowie i wielcy doktorzy Kościoła mówili o tej tajemnicy w kazaniach i homiliach do wiernych jak o czymś dobrze im znanym i przez nich uznanym. Więc tylko wyjaśniali ją i tłumaczyli jej głębsze znaczenie; podkreślali zwłaszcza to, że święto Wniebowzięcia przypomina nie tylko o tym, że ciało Najświętszej Dziewicy Maryi nie zaznało zniszczenia, ale także Jej zwycięstwo odniesione nad śmiercią oraz Jej wejście do chwały na wzór Jedynego Jej Syna, Jezusa Chrystusa. 

Zwłaszcza święty Jan Damasceński świadczy o tej prawdzie przekazanej nam przez Tradycję. Wylicza on dary i przywileje dostojnej Bogurodzicy, a ukazując Jej wniebowzięcie z wielką mocą głosi: "Trzeba było, aby Ta, która zachowała nienaruszone dziewictwo wydając na świat Syna Bożego, także i po śmierci zachowała ciało nienaruszone zniszczeniem. Trzeba było, aby Ta, która nosiła w łonie swego Stwórcę, zamieszkała w niebiańskich przybytkach. Trzeba było, aby Oblubienica Ojca przebywała w niebie. Trzeba było, aby Ta, która spoglądała na swojego Syna przybitego do krzyża, której serce zostało przebite mieczem, oszczędzonym Jej przy narodzeniu Syna, teraz widziała Go przebywającego w chwale Ojca. Trzeba było, aby Matka Boga weszła w posiadanie dziedzictwa swojego Syna i aby była czczona przez wszelkie stworzenie jako Bogurodzica i służebnica Pańska". 

Święty Germanus z Konstantynopola uważa, że ciało Dziewicy Maryi, Matki Boga, powinno było uniknąć zniszczenia i być wzięte do nieba, albowiem odpowiadało to godności Jej Boskiego macierzyństwa oraz świętości Jej dziewiczego ciała: "Jak napisano: ukazujesz się «w pięknie»; twoje dziewicze ciało jest święte i czyste, jest w całości świątynią Boga, dlatego też jest odtąd chronione i nie obróci się w proch; przemienione ma ono przejść do życia w nieskazitelności, żywe i chwalebne, nienaruszone i uczestniczące w życiu doskonałym". 

Inny jeszcze starożytny autor stwierdza: "Jako pełna chwały Matka Chrystusa, naszego Zbawcy i Boga, Dawcy życia i nieśmiertelności, Maryja została przywrócona życiu i trwa w wiekuistej nieśmiertelności ciała razem z Tym, który Ją wywiódł z grobu i wziął do nieba w sposób Jemu tylko wiadomy". 

Wszystkie te rozważania i twierdzenia świętych Ojców opierają się na Piśmie świętym jako na ostatecznym dowodzie: albowiem stawia nam ono przed oczyma Matkę Bożą najściślej zjednoczoną ze swoim Boskim Synem i zawsze dzielącą Jego losy. 

Należy zwłaszcza pamiętać o tym, że od II wieku Ojcowie widzą w Dziewicy Maryi jakby nową Ewę u boku nowego Adama; a chociaż jest Mu ona poddana, to przecież jest z Nim ściśle zjednoczona w walce przeciwko wrogowi z piekieł; wedle zapowiedzi protoewangelii owa walka miała się zakończyć całkowitym zwycięstwem nad grzechem i śmiercią, które to moce są zawsze nieodłącznie powiązane, jak wynika z pism Apostoła Narodów. I tak jak chwalebne zmartwychwstanie Chrystusa było istotą, a równocześnie wymownym znakiem tego zwycięstwa, tak też i wspólna walka Błogosławionej Dziewicy i Jej Syna miała się zakończyć "nieskazitelnością" Jej dziewiczego ciała; albowiem, jak mówi tenże Apostoł: "A kiedy już to, co śmiertelne, przyodzieje się w nieśmiertelność, wtedy sprawdzą się słowa, które zostały napisane: zwycięstwo pochłonęło śmierć". 

Tak więc czcigodna Matka Boga, niezbadanym i odwiecznym wyrokiem Bożym została wybrana i przeznaczona do zjednoczenia z Jezusem Chrystusem: niepokalane było Jej poczęcie, dziewicze Jej macierzyństwo; ofiarnie zespolona z Boskim Odkupicielem w Jego pełnym triumfie nad grzechem i jego skutkami, dostąpiła w końcu największego przywileju, wieńczącego wszystkie inne, które były Jej udziałem: została uchroniona od skażenia grobu i śmierć Jej nie przemogła: tak jak Jej Syn, została i Ona z ciałem i duszą uniesiona do chwały niebios i tam jako pełna blasku Królowa przebywa po prawicy tego "nieśmiertelnego Króla wieków".

 

Ojciec Adalbert Zöschg skończył 100 lat

Kiedy wstępował do Zakonu Krzyżackiego (1944 r.) trwała II wojna światowa. Po studiach w seminarium w Trydencie został w 1949 r. wyświęcony na kapłana i rozpoczął posługę zakonną. Niemal od razu zaczął zdradzać zainteresowanie historią i tradycją zakonu, zarówno średniowieczną (działalność w Prusach), jak i militarną oraz historią Austrii.

W wieku 61 lat, w 1984 r. zaczął tymczasową pracę w inkorporowanej parafii Paltendorf

Msza św. w kościele zamkowym 23.06.2006  - pierwszy od prawej Ojciec Adalbert

w Austrii, gdzie miał pozostać cztery miesiące. Pracował tam 30 lat, służąc lokalnej społeczności i stając się honorowym obywatelem.  Docenił do także arcybiskup Wiednia, Christoph Kardynał Schönborn, powołując Ojca Adalberta do rady konsystorskiej. Na emeryturę przeszedł w 2014 r. i powrócił do rodzinnego południowego Tyrolu (urodził się 10 stycznia 1923 r. w Deutschnofen). Mieszkał w konwencie w Lana, a aktualnie w domu seniora w Völlan.

Cały czas ma kontakt ze swoimi parafianami z Paltendorf.  Wspomnieć trzeba, że w 2006 r. wraz z delegacją wielkiego mistrza dr. Bruno Plattera OT odwiedził Polskę i  zwiedził Malbork. Współkoncelebrował historyczną już pierwszą w historii mszę św. odprawioną w  kościele na Zamku Wysokim przez wielkiego mistrza. 

 

Biskup pomezański Jan I Mönch OT (ok. 1340-1409)

W dziale "Osobowości" przedstawiamy jednego z najbardziej znanych biskupów pomezańskich i kapłana Zakonu Krzyżackiego - Jana I Möncha (ok. 1340-1409).

Wielkanoc 2023 - O Boże mój

 
Gdy patrzę w przyszłość, ogarnia mnie trwoga,
Ale po cóż zagłębiać się w przyszłości?
Dla mnie jest tylko chwila obecna droga,
Bo przyszłość może w duszy mojej nie zagości.
 
   
 
Bruntal - krzyżacki kościół parafialny  
Czas, który przeszedł nie jest w mojej mocy,
By coś zmienić, poprawić lub dodać,
Bo tego nie dokazał ani mędrzec, ani prorocy,
A więc co przeszłość w sobie zawarła, na Boga zdać.
 
O chwilo obecna, ty do mnie należysz cała,
Ciebie wykorzystać pragnę, co tylko jest w mej mocy,
A chociaż jestem słaba i mała,
Dajesz mi łaskę swej wszechmocy.
 
A więc z ufnością w miłosierdzie Twoje,
Idę przez życie jak dziecko małe
I składam Ci codziennie w ofierze serce moje
Rozpalone miłością o Twoją większą chwałę.

 

Św. Faustyna Kowalska 

 

Pan Zmartwychwstał! Alleluja! 

 

Prezydent Republiki Austrii - rycerz honorowy

W dziale "Osobowści" przedstawiamy jednego z naszych rycerzy honorowych, prezydenta Republiki Austrii w latach1928-1938- Wilhelma Miklasa (1872-1956). Był gorliwym chrześcijaninem i wybitnym politykiem, który do historii przeszedł jako ten, który do końca sprzeciwiał się wchłonięciu Austrii przez faszystowskie Niemcy. 
 

Gwiazda się nie myliła ...

Gwiazda się nie myliła

kiedy zawołał najdalszego

wyruszyć do bliskiego Boga.

 

Gwiazda się nie myliła

gdy wskazywał drogę przez pustynię,

najniższy, najtrudniejszy sposób.

 

Gwiazda się nie myliła

gdy zatrzymał się nad domem

z małych ludzi:

Tam narodziła się wielka przyszłość.

 

twoje serce się nie myliło

kiedy się otworzyło

szukać nieznanego.

 

twoje serce się nie myliło

kiedy się nie poddało

w ślepej niecierpliwości.

 

twoje serce się nie myliło

jak się skłonił

przed dzieckiem

(Klaus Hemmerle, biskup Akwizgranu 1975-1994)

 

 

Kwatera ołtarza grudziądzkiego z ok. 1400. Pierwotnie w kaplicy zamku krzyżackiego w Grudziądzu, dziś w Muzeum Narodowym w Warszawie.

Nie, to nie pomyłka... Bóg stał się człowiekiem w małym dziecku w betlejemskiej stajni. Boża obietnica, Jego słowo staje się ciałem i krwią… ma ręce i nogi.

Każde ludzkie istnienie, bez względu na to, jak nędzne i maltretowane, zostaje podniesione przez wcielenie Boga, z prochu, z zaniedbania, podniesione przez miłość Boga, Jego dobroć i Jego wspaniałość, przeniknięte Jego światłem

Ponieważ stał się jednym z nas, ponieważ jest Tym, który jest z nami, Bogiem, nie musimy się bać, nigdy nie możemy być sami, ten świat nigdy nie może być bezbożny. Wiara, że ​​to dla nas, każdego z nas, powinna napełniać nas radością i dawać spokój Świąt Bożego Narodzenia.

W tej radości proszę dla nas wszystkich o miłosierne i szczęśliwe Święta Bożego Narodzenia oraz wszystkiego najlepszego na rok 2023. Niech będą one przeplatane Bożym błogosławieństwem, aby charakteryzowały się zdrowiem, pomyślnością osobistą i mocną wiarą, że Bóg jest z nami i prowadzi nas, niech się dzieje, co ma być!

+ Wielki mistrz Frank